Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koniczynka30
Dołączył: 26 Lip 2011 Posty: 4
|
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 9:44 am Temat postu: Uraz KOLANA |
|
|
Witam
3 tygodnie temu przewróciłam się upadając na oba kolana w tym jedno obiłam sobie konkretnie,było stłuczenie,obrzęk-bolało,zrobił się mały krwiaczek,ale nie było siniaka,mogłam normalnie wstać,wyprostować nogę,ale nie mogłam już jej zginać( chodzić po schodach,kucać itp) Nie poszłam do lekarza bo wierzyłam naiwnie że samo przejdzie,ale nie przechodziło więc po tygodniu od upadku poszłam.Lekarz obejrzał kolano zlecił RTG,USG stwierdził że w kolanie nie zostało nic uszkodzone,zalecił leki Olfen 100 Arthon Complex domową kiroterpię i ćwiczenia do granicy bólu .Mijają już prawie 3 tyg mogę zgiąć nogę więcej niż wcześniej,ale nie tak jak zdrową,w dalszym ciagu czuję zgrubienie na rzepce (tam gdzie się uderzyłam ) przeszkadza mi jak próbuje zgiać kolano,pobolewa,ból promieniuje do wewnętrznej strony kolany (więzadła??) dodatkowo mam wrażenie jakby mi się "poluzowało" w kolanie.
Czuję że kolano nie do końca jest zdrowie jak te sprzed upadku,zastanawiam się czy iść jeszcze raz czy dać temu czas,jednak z drugiej strony trochę go już upłynęło .Może Państwo doradzą co dalej,
co można by było zrobić jeszcze w takim przypadku żeby normalnie fukcjonować .Z dziękuję za wszelkie sugestie i pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
karolina25
Dołączył: 26 Lip 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 10:31 am Temat postu: Odpowiedz |
|
|
Witam właśnie czytałam twój post Może nie znam się za bardzo , ale gdybym była na Twoim miejscu i czułabym ,że mimo wizyty u lekarza jest nadal coś nie tak to poszłabym do innego lekarza żeby upewnić się ,że poprzedni zrobił wszystko co mógł i postawił dobrą diagnozę Pozdrawiam i życzę zdrowia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
chll
Dołączył: 05 Wrz 2010 Posty: 712
|
Wysłany: Sro Lip 27, 2011 11:27 am Temat postu: |
|
|
Proponowałbym nie ćwiczyć intensywnie, nie chodzić za dużo i poczekać jeszcze tydzień. Trudno jednak coś powiedzieć nie widząc kolana ani wykonując pewnych testów. Czasami po poważnych urazach stawów kończyna dolna nie powraca do pełnej sprawności. Jednak często odpowiednia rehabilitacja po prawidłowej diagnozie i leczeniu przywraca sprawność kolana. Jeżeli objawy się nie zmniejszą to proszę udać się ponownie do lekarza. Możliwe, że konieczne będzie wykonanie artroskopii lub rezonansu magnetycznego kolana. |
|
Powrót do góry |
|
 |
koniczynka30
Dołączył: 26 Lip 2011 Posty: 4
|
Wysłany: Sro Lip 27, 2011 12:41 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki za odzew
Na wizycie lekarz mówił że artroskopia to już ostateczność,ale wspomniał coś jeszcze o zastrzykach w kolano,że jak to by nie pomogło to ew zastrzyki ale czy to pomoże ? w moim przypadku ? czytałam że to dość kosztowny wydatek i niekoniecznie skutkuje
Intensywnie nie ćwiczę tylko tyle co lekarz zalecił,po schodach próbuje chodzić i wychodzi ale później przychodzi taki okropny ból w tym kolanie (takiego palenia,rwania i luzu ) straszne
zapomniałam dodać wcześniej że zakładałam na kolano opaskę uciskową było O.K. ,a po jej zdjęciu pełen luz w kolanie,uczucie takiego przejścia ,przeskoku,najbardziej boję się z pozycji siedzącej do stojącej stawiać krok ,wystarczy że nierówno się zejdzie noga ....i to uczucie niestabilności ....
help  |
|
Powrót do góry |
|
 |
chll
Dołączył: 05 Wrz 2010 Posty: 712
|
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 6:27 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | zapomniałam dodać wcześniej że zakładałam na kolano opaskę uciskową było O.K. ,a po jej zdjęciu pełen luz w kolanie,uczucie takiego przejścia ,przeskoku,najbardziej boję się z pozycji siedzącej do stojącej stawiać krok ,wystarczy że nierówno się zejdzie noga ....i to uczucie niestabilności .... |
Dlatego warto zakładać jeszcze na kolano coś co będzie stabilizowało staw przy poruszaniu się. Dzięki temu jest mniejsza szansa na ponowne nadwyrężenie kończyny. Jeżeli lekarz stwierdził, że niec nie jest uszkodzone to proszę cierpliwie jeszcze trochę poczekać. Może dalsze leczenie wcale nie będzie konieczne. |
|
Powrót do góry |
|
 |
koniczynka30
Dołączył: 26 Lip 2011 Posty: 4
|
Wysłany: Wto Sie 02, 2011 5:02 pm Temat postu: |
|
|
witam
Jestem po kolejnej wizycie,po ponownych oględzinach(badaniu) lekarz stwierdził dysplazję rzepki i w wyniku czego chondromalację, zalecił rehabilitacje czy słusznie ? czy przeprowadzona rehabilitacja (ćwiczenia )będzie dobrym rozwiązaniem i przywróci sprawność w kolanie ? Na co zwrócić uwagę wybierając dobrego rehabilitanta ? Czy orientuje się pan na jaki koszt powinnam się nastawić ? dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
 |
chll
Dołączył: 05 Wrz 2010 Posty: 712
|
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 8:27 am Temat postu: |
|
|
Chondromalację w okolicy rzepki leczy się w zależności od stopnia zaawansowania choroby. W początkowej, wczesnej fazie stosuje się unieruchomienie kończyny w stawie kolanowym a następnie rehabilitację, polegającą na ćwiczeniu mięśnia czworogłowego uda. Ponadto należy unikać nadmiernego obciążenia tego stawu. Niektórzy stosują jeszcze naświetlania lampami lub/i podają sterydy. W bardziej zaawansowanej fazie choroby stosuje się leczenie chirurgiczne. Sprawność w stawie powinna się poprawić ale ciężko powiedzieć czy wróci do stanu sprzed choroby. Wybierając rehabilitanta myślę, że warto zwrócić uwagę na to, czy pracuje w szpitalu, czy jedynie prowadzi prywatną praktykę. Często osoby rehabilitujące w szpitalu mają większe doświadczenie, chociaż czasem jest na odwrót. Nie wiem niestety jaki może być koszt zabiegów chociaż myślę, że będzie to suma kilkuset złotych miesięcznie (zakres pomiędzy 200 a 2000zł). Można też poszukać rehabilitanta posiadającego umowę z NFZ ale kolejki sa dosyć długie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
koniczynka30
Dołączył: 26 Lip 2011 Posty: 4
|
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 5:47 pm Temat postu: |
|
|
Witam ponownie
Mam chondromalację rzepki I/II stopnia tak stwierdził lekarz po badaniu fizykalnym(chociaż po takim badaniu ciężko jest stwierdzić jaki jest stopień choroby) do tego ta dysplazja rzepki podobno od dawna, a do tego doszedł jeszcze ten mój nieszczęsny upadek,który w dużej mierze przyczynił się do jej pogłębienia .No i zalecił rehabilitację,ale on nie dał mi żadnej gwarancji ani nadziei że to pomoże,powiedział że może jedynie opóźnić czas operacji.Dzięki za wskazówki odnośnie rehabilitanta może się skuszę nie mam skierowania więc pozostaje tylko prywatnie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrzej21
Dołączył: 28 Kwi 2015 Posty: 1
|
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 7:12 am Temat postu: |
|
|
Ja poszedłem na dobrą rehabilitacje w Poznaniu, dzięki czemu udało Mi się powrócić do formy po zerwaniu więzadła pobocznego w lewym kolanie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
vuro
Dołączył: 19 Sie 2020 Posty: 2735
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|